Kiedy czekamy na swój wymarzony dom

Podjęcie decyzji o budowie domu to często najprzyjemniejszy moment w naszym życiu. Wydaje nam się, że teraz już będzie tylko lepiej, bo w perspektywie mamy swoje miejsce na ziemi i dużo przestrzeni. Oczywiście zanim budowa domu ruszy musimy zadbać o kilka spraw, a później ich pilnować. Przede wszystkim budowa domu wiąże się ze zgromadzeniem znacznych środków.

Niektórzy mówią, że są to kwoty porównywalne z zakupem dużego mieszkania w mieście, ale to chyba jednak jest przesada. Przede wszystkim potrzebujemy gotówki na samą budowę, projekt, jak i na ziemię, na której nasz dom stanie – trochę jednak tego jest. Kiedy mamy już ziemię, potrzebujemy projektu. Jedni decydują się na zakup czegoś gotowego, zaś inni chcą aby ich dom był wyjątkowy, niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju, zamawiają więc projekt specjalny, stworzony tylko dla nich.

To oczywiście podnosi często koszt. No chyba, że mamy jakiegoś zaprzyjaźnionego architekta lub panią architekt lub sami potrafimy taki dom zaprojektować. Później rusza budowa domu. Kiedy pogoda jest ładna, a ekipa budowlana sprawna wówczas oczekiwanie na nasz wymarzony dom wcale nie jest takie długie.

Niestety nie zawsze tak jest. Czasem pojawiają się jakieś przeciwności losu. W takich sytuacjach najlepiej zacisnąć zęby i uzbroić się w cierpliwość. Problemy miną, a nasz dom w końcu powstanie i będziemy się nim cieszyć.

Nie możemy dać się wyprowadzić z równowagi. Musimy patrzyć z nadzieją w przyszłość – to najważniejsze.