Pranie bez prasowania

Myśląc o oszczędnościach patrzymy tylko na działania mające na celu mniejsze wydatkowanie pieniędzy, zapominamy, że oszczędność to także dbałość o racjonalne wykorzystanie naszego czasu przeznaczonego na podstawowe działania domowe. W wielu ich aspektach możemy lepiej nim gospodarować. A to cenne zarówno dla naszej psychiki jak i naszego ciała, które także chce odpocząć po całym dniu a nie ciągle być zagonione do pracy. Spójrzmy na prosty, a jakże częsty proces prania.

Mając kilkuosobową rodzinę rzeczy zabrudzonych też mamy dużo. Piorąc zadbajmy, aby lekkie rzeczy nie prały się razem z ciężkimi gdyż w takiej sytuacji te pierwsze będą bardzo źle wyglądać i będą wymagały ingerencji żelazka. Rozwieszając potem na sznurku czy też suszarce możemy dbać o to, aby wcześniej strzepnięte, suszyły się ładnie rozprostowane, tak abyśmy, choć części z nich nie musieli potem prasować. Okaże się po jakimś czasie, że naprawdę posiadamy ich dosyć sporo a umiejętne wysuszenie oszczędza potem nasz czas i także pieniądze.

Są to małe drobiazgi, ale one stanowią istotę naszego codziennego życia, które przecież może być łatwiejsze i milsze.